To moje dwie nowe ciemnoskóre piękności .
Zawsze wydawało mi się , że szczuplejsza buzia należy do Ashy , a pełniejsza do Christie .
W związku z tym, że płaskostopa "Christie" - ta z prawej strony- występuje jako "Nikki" ,
znowu straciłam orientację , po raz kolejny :) .
Nikki Christie przyjechała do mnie od Lubej Marudy , jeszcze raz dziękuję !!! :)
Ashę przyniosła Znajoma wspierająca moją lalkową pasję - dziękuję Małgosiu !!!! :)
... i w ten oto sposób zwiększyło się moje małe stadko Ash - Christie ....
... i jeszcze hybrydka - głowa Christie-Ashy na ciałku Flavaski :)
... i czekam na następne :):)
Asha to nazwa moldu, a Christie i Nikki to imiona lalek. Ale która jest tu Nikki a która Christie to nie wiem:)
OdpowiedzUsuńTak, chyba jest właśnie tak , rozmawiałam kiedyś na ten temat z Kidą :) , ale jedne Ashe mają buzię szczuplejszą , a inne bardziej pyzatą ... :/
UsuńI całe szczęście, że się różnią!:)Tak samo z różnymi Midge na moldzie Diva, niby ta sama twarz, ale każda trochę inna-)
UsuńNie rozróżniam...
OdpowiedzUsuń...i wyjaśniło się , to mold Asha :):)
Usuńniezależnie od imion - cudne!
OdpowiedzUsuńa w Twojej niuni ubranej w biel
i czernie - zakochałam się i już!
Bardzo mi miło :):):)
UsuńWszystko, co widzę to mold Ashy, jedynie w wariantach powiększonych, lub pomniejszonych główek. Zresztą zerknij na daty z tyłu. Sama Nikki - Nikki występowała epizodycznie, mam chyba tylko 1 ;-(((. U Ciebie jak zwykle wszystkie znane lalki, dzięki indywidualnym aranżacjom, wyglądają bardzo niepowtarzalnie i pociągająco!
OdpowiedzUsuń... i będę się trzymać tego , co mówisz :):)
UsuńBaaardzo dziękuję :):)
Piękne są !!!! nie rozróżniam, ale nie czuję się z tego powodu nieszczęśliwa :) Jak czegoś nie wiem, to Dobre dusze rozwiążą zagadkę :) Fantastycznie kobitki odziałaś, a panna w turbanochustce na głowie …..poezja :)))))
OdpowiedzUsuńMasz rację , Kida Dobra Dusza zawsze pomoże :):)
UsuńCieszę się , że moje chałupnictwo odzieżowe tak Ci się podoba :):):)
Bajeczne czekoladki... :) Przygarnęłabym i takie...
OdpowiedzUsuń... i tak powiększa się lista kandydatek do przygarnięcia :):)
Usuń(a chętnych więcej niż samych laleczek)
Usuń... mam nadzieję, że nie .... :):)
UsuńPrześliczne. Mam słabość do Murzynek od dziecka. Bardzo podoba mi się ten zawój na włosach i czarno - biały naszyjnik, wygląda afrykańsko.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) , to miał być strój w klimacie " santerii " :)
UsuńKiedy byłam ciut mniejsza też mnie ciągnęło do lal ciemniejszej karnacji. Wydawały mi się zawsze takie niezwykłe. Przyznam, że wcale dużo się u mnie nie zmieniło w gustach. Te panny roztopią nie jedno serducho. Zdjęcia wykonane na tle drewnianych desek, cuuuuuuuudooooowneeee ♥
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):) Mój płot bardzo lubi być fotografowany :):)
UsuńDla mnie większość mattelowskich Murzynek to tradycyjnie Kryśki ;-) Śliczne panny!
OdpowiedzUsuńPomimo zdecydowanego zdefiniowania tego moldu jako "Asha" , przyzwyczajenie, przyzwyczajeniem , Kryśka to Kryśka !! :):)
Usuńzdjęcia super <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):):)
UsuńŚliczne panny! A lalki w pięknym czekoladowym kolorze uwielbiam każde <3 więc i te jak najbardziej przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuń