Do Nancy FAMOSA przymierzałam się jeszcze będąc w blogowym niebycie :)
Obecność obu uroczych panien w Dziwaczkowie zawdzięczamy Zuri z Baśniowa :):)
Jeszcze raz dziękuję !!!
Zurinka i Aga
Zurinka jest lalką, którą osobiście uwolniłam z firmowego pudełka .
zdjęcie promo z Internetu
Zurinka wybierała się do Nowego Jorku a wylądowała w Dziwaczkowie ....
Wszystkie oryginalne gadżety pokażemy przy innej okazji :)
Agutek miała nieszczęście spotkać się z młodocianą fryzjerką , która pozbawiła ją włosów z przodu głowy . Nie mam tak długiej igły do rerootu , więc zrobiłyśmy splątko-zaczeskę .
Zurinka ma JEDNĄ rączkę ruchomą w przegubie , przystosowaną do transportowania bagażu .
Dlaczego tylko jedną, pozostaje dla mnie tajemnicą :( . Może laleczka nie chciała taszczyć drugiej torby ???
O czym rozmawiają ???
.... o czekającym je spotkaniu w Szydełeczkowie :)
.... o tym, że brakuje im jeszcze kilku koleżanek , kolegów z tej serii ....
Chyba nie powinnam tego słuchać ...... :/
Laleczki są urocze , o czym możecie poczytać u Inki :):)
P.S. Moje dziewczyny pojechały wczoraj do Inki . Strach pomyśleć, co będzie się działo
w Szydełeczkowie .....
Fajne laleczki, ale przeszkadzają mi trochę te rzęsy, nie wiem... jakby za długie i za rzadkie, no coś mi w nich przeszkadza. Już wiem, kojarzą mi się z lalkami, które jak się przechyliło, to zamykały oczy i mówiły "mama" (chociaż bardziej beczały ;/ niż cokolwiek mówiły). Fajny dodatek do twojej multi-kulti-rozmiarowo-płciowej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńTak, Nancy należą do wybitnie urzęsionych :). Twój komentarz zainspirował mnie do napisania postu na temat
Usuńlalek wydających z siebie odgłosy . Mam takich kilka ale nie zawsze możemy się zrozumieć :/ Może to i dobrze :)
oj, dzieje się, dzieje - inwazja famosek!!!
OdpowiedzUsuńpanienki tylko się stroją i ponaglają do
iście rekordowego rękodzieła - chyba do
księgi Guinessa powinnam się wprosić - ale
te dziubaski wynagrodzą brak rozgłosu i
zysków zeń płynących ;P
NIE POZWÓL WEJŚĆ SOBIE NA GŁOWĘ kapryśnicom :):)
Usuń... ZA PÓŹNO... :)))
UsuńGratuluję zdobycia! Podpowiem, że można poszukać igieł do frywolitki :) tylko trzeba wybrać takie grubsze. Da się nimi rootować :) Ja mam zestaw igieł do rerootu, ale w przypadku niektórych łebków posiłkuję się tymi frywolitkowymi- trzeba też sprawdzić jak duże jest ucho, bo igiełki są bardzo różne. :) W dobrych pasmanteriach powinny być dostępne.
OdpowiedzUsuńMimo iż posiadam dwie obywatelki współczesne bardziej lubię te vintage z mniejszymi ślepkami i naburmuszonym pyszczkiem.
Bardzo dziękuję za podpowiedź , zdobędę taką igłę :):) .
UsuńOczywiście mam w planach zdobycie tej starszej Nancy , bardzo mi się podoba ....
Ojej jak mi miło :))))))))))))) Moje imienniczki prezentują się fantastycznie :) Bardzo się cieszę, że tak im dobrze u Ciebie a Tobie z nimi :)))))))) Agutek wygląda bardzo fajnie w tej fryzurce ;0
OdpowiedzUsuńJeszcze raz Ci dziękuję za ich obecność w Dziwaczkowie :):*
UsuńNo i zrobiła się moda na Famoski. Muszę szybko zamknąć tę stronę, bo jak moje zobaczą sukienki swoich koleżanek, to żyć mi nie dadzą.:)
OdpowiedzUsuńTo niestety bardzo wymagające pannice , omotały teraz Inkę.... :):)
UsuńObie piękne :)
OdpowiedzUsuńale mnie zauroczyła ciemnowłosa :D
Piękne mają sukienusie :)))
Pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję Ewuniu , pochwała mojego rzemiosła krawieckiego z Twoich ust bardzo wiele dla mnie znaczy :):)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Śliczne buziaki! Te usta i noski, i te oczy! Fryzurka "naprawcza" wyszła Ci bardzo oryginalnie! Super! Gdybym zbierała "młodzież" na pewno bym o nie powalczyła! Bardzo ładne sukieneczki, ale Inka na pewno zaskoczy fantazyjną inwencją twórczą :-)
OdpowiedzUsuńGorące pozdrowienia!
Bardzo dziękuję :):) i podziwiam odporność na nancywirusa :):) .
UsuńCzekamy teraz na pokaz mody u Inki :)
Pozdrawiam serdecznie :):)