Zachęcona Waszymi komentarzami postanowiłam energiczniej zabrać się za prezentację piętrzącego się stosu lalek :) Niestety zdjęcia będą miernej jakości bo aparat fotograficzny doznał załamania nerwowego na widok ilości potencjalnych modelek .
Dzisiaj przedstawiciele firmy Evergreen z Hong Kongu - dziewczynka z Baśniowa
i chłopak z Dziwaczkowa .
Evergreen to firma działająca w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych , chyba już dzisiaj nieistniejąca . Miała miły zwyczaj umieszczania sygnatur na swoich lalkach :)
Lalka ma około 50 centymetrów i wydmuszkowe ciało . Trudno powiedzieć czy kolor włosów wyjściowo był srebszystoszary czy spłowiał . Bardzo mi się podoba :).
Figurkę laleczka ma zgrabną . Wydmuszkowe ciałko wykonano na tyle starannie na ile pozwalał surowiec.
Ma całe , nie wgniecione piętki co jest podobno dość rzadko spotykane .
.... a teraz Evergreen' owy chłopak .
Na jego plecach obok logo firmy widnieje numer 1312 . Evergreen'owy odpowiednik Kena , Mr.Teenager na zdjęciach które znalazłam ma inną twarz. Zdecydowanie mniej reprezentacyjną .
Sami zobaczcie :
zdjęcie pochodzi z Pinterest
Odlew twarzy ma inne rysy - powtarza się to na wielu zdjęciach .
Twarz chłopaka podobna jest do buzi szwedzkiego Bobbiego firmy Tempo/Ahlens
Szwedzki Bobby miał chyba ciałko produkowane przez Evergreen :) - strona na którą się powołałam wspomina o Hong Kongu jako miejscu produkcji Bobbiego
Ciałko chłopaka jest wydmuszkowe i drobnej budowy .
Do Dziwaczkowa przybył w eleganckich spodniach
Postanowił wystąpić u boku Kena ...
... chociaż czuł się w jego towarzystwie trochę niepewnie.....
dzielnie sobie poradził . Dostanie ode mnie jakiś męski kubraczek :)
Od jutra mam zamiar wreszcie nadrobić ogromne zaległości jakie mam w oglądaniu Waszych blogów :):)
Jak zwykle, zaskoczona jestem Twoją ogromną wiedzą na temat lalek.
OdpowiedzUsuńWłosy lalkowej panienki mają cudny kolor...
Dziękuję :) trzeba tylko trochę pogrzebać w sieci :):)
UsuńTo prawda , kolor włosów jest naprawdę bardzo ładny . Nie widziałam jeszcze takiego u lalki.
Wspaniali nowi mieszkańcy
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :):)
UsuńChciałabym mieć podobną wiedzę na temat dam które mam. Podziwiam skrupulatność z jaką opisujesz swoje zdobycze. Zdjęcia świetne, rozbawiło mnie to spojrzenie.
OdpowiedzUsuńPoświęcisz trochę czasu na poszukiwania w sieci i z pewnością będziesz miała :):):).
UsuńTak - spojrzenie Bobbiego jest rozbrajające :)
Wspaniali przedstawiciele lalkowego rodu. Też posiadam jedną z tego plemienia Bessy. Tylko moja panna jest malutka i ma malowane oczka. Za to, jak napisałaś, Evergreen ma cudowny zwyczaj umieszczania sygnatur, kocham takie firmy. czekam na następne i zapraszam do odwiedzin u Maggie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy firma nadal działa ...
UsuńZaraz biegnę do Maggie :):)
I panienka i chłopak bardzo sympatyczni! Dobrze, że można po sygnaturze ustalić twórcę lalki.
OdpowiedzUsuńChłoptaś ma bardzo ciekawą minę i ogromnie mnie rozbawił kwiatek! :)))
Niby jest sygnatura ale okazało się że Evergreen z Hong Kongu jest... Szwedem:):).
UsuńGratuluję Ci nowych mieszkańców :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu :):)
UsuńWygląda, jakby chciał powiedzieć: co on za jeden? co to za fryz? i gdzie ja w ogóle jestem ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak ! :):)
Usuń