Kilku mieszkańców Dziwaczkowa postanowiło wyjść do ogrodu .
To moja czwarta Kapustka :) . Wytwór Mattela z 1996 roku . Oczywiście jeśli spotkam następną ,
to do domu przytargam . Cabbage Patch Kids , to kolejna seria lalek, której nie mogę się oprzeć .
Czy jest lalka o posiadaniu której nie myślę ?? Jest :)
To Little Pony Doll . Jej buzia - nie wiem dlaczego - przypomina mi pluskwiaka :/...
... no proszę ... taki ładny a wcale nie pachnie .....
Tak ! To Osseinka-Kostusia !! Kostusia dostała od Kukani zwierzątko domowe do kochania !!
" Cheese " :):)
Zwierzątko Kostusi to Tuptuś . Jak widać jest szeroko uśmiechnięty , Kostusia też jest zadowolona :)
Po interwencji Kidy , Kostusia dostała ubranko :)
...jak dobrze mieć przy sobie przyjaciela ....
... wszystko dookoła jest takie kolorowe ... :)
Kostusia bardzo dziękuję Kukani za Tuptusia a Kidzie za zmobilizowanie leniwej Zbieraczki
do uszycia sukienki :)
..... i jeszcze raz " Cheese " :):)
.... może przebiorę się za króliczka ....
.... może za pisankę ....
... ale najpierw wrócę do domu :)
Kostusia wraz z Tuptusiem zdominowały ten post totalnie!!!! Urocze postaci w Twoim Dziwaczkowie :) jej sukienka jest rewelacyjna!!! Prosta i idealnie do niej pasuje, wygląda świetnie!! ... już pomijam zdjęcie na którym siedzi na gałęzi :) ten widok będzie mi towarzyszył przez cały dzień :D
OdpowiedzUsuńDziękuję , bardzo dziękuję :):) ... i nawet Kostusia może wprawić w dobry humor, prawda ? :):)
UsuńKapustki to takie kochane laleczki :) miałam kiedyś takiego dinusia :D
OdpowiedzUsuńBardzo kochane , to prawda :):)
UsuńTa kapustka jest super :-) tydzień temu na naszym targu była kapustka w wersji całkowicie winylowej :-)
OdpowiedzUsuń... to już mi serce prawie pękło :/ , chociaż mam już dwie winylowe .... :/
UsuńNa zombiaki jest w Tesco duuuża przecena- artykułowane po 25 złotych, proste- 18. Widziałam trzy rodzaje, w tym jeden, którego chyba nie masz.
OdpowiedzUsuńFajnie, że kapuściana kolekcja Ci rośnie :)
... w takim razie muszę zajrzeć do Tesco, dzięki :)
UsuńUwielbiam te uśmiechnięte kapuściane pyszczki :):)
Kostusia przy kwiatku i na gałązce, to widok, który nie ma sobie równych! Nie wspominam nawet o jej przepięknym ubranku!
OdpowiedzUsuńKapustka, jak zwykle, sympatyczna i kochana a fioletowej pannie w ogrodzie chyba bardzo się podoba... :)))
Pozdrawiam gorąco!
Kostusi bardzo zmieniło się usposobienie , zaczęła chętnie wychodzić do ogrodu i pozować do zdjęć :)
UsuńFioletowa pana chyba najbardziej polubiła ... fioletowy koszyczek :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :):)
Kapustka oczywiście słodka bez dwóch zdań -
OdpowiedzUsuńale tym razem to Tuptuś skradł całą uwagę :)))
... tak... wiem, że nie należysz do wielbicielek Osi - Kostusi.... :):)
UsuńKapustka może się dziś schować na stragan z zieleniną ;-)
OdpowiedzUsuńKostusia taka szczęśliwa, że aż pozazdrościłam! Kwiatki, trawki, nowe ubranko (jak cudnie wygląda!) i jeszcze przyjaciela dostała. Taki dobrostan, no, no...
... dobrze, że nie na grządkę , to byłby dopiero regres ... :):)
UsuńTo Dobrostan Optymistycznie Wiosenny :) , do którego się przyczyniłaś skłaniając mnie do uszycia kostusiowego ubranka :)
Fajna gromadka :) Ja mam jedna Little Pony Doll i powiem ze lubie..lubie ;) Wprawdzie kupilam od razu pod repaint ale fajna jest :)
OdpowiedzUsuń... i bardzo dobrze, że lubisz !!! :):) Może i ja się kiedyś do nich przekonam , a na pewno BARDZO chętnie obejrzę Twój
Usuńrepaint :):)
raduje się me serce bardzo widząc jak cudnie Kostusia się opiekuje przyjacielem:))) bardzo fajne dostał imię :)) Niech się Wam chowa zdrowo ! a kapustka jest przesłodka :)
OdpowiedzUsuń... a my jeszcze raz gorąco za Tuptusia dziękujemy !!! :):)
Usuń