Kochany Pamiętniczku !!
.... i znowu miałam rację ..... niestety ..... Zabrała mi sukienkę , "... bo to sukienka Barbie ... " !
I co z tego ??? To Steffi ( STEFFI nie STEFKA ) nie może w takiej sukience chodzić ???
Ładnie mi w niej było .... A to wszystko przez tą Baśkę z mordą - no dobrze, nie będę złośliwa -
z moldem Super Star :/ . Jaka z niej " super star" ??? nawet makijażu zrobić sobie nie umie - maznęła oczy na niebiesko i wygląda jakby uciekła z akwarium , i ciągle się uśmiecha a ja tyle lat walczyłam że stereotypem głupawej blondynki ... Oglądała w Internecie zdjęcia ( oczywiście swoje - niczego innego
nigdy nie ogląda ) i wrzasnęła : zobaczcie jaka do mnie podobna !! To Norwegian Barbie Dolls of the World z 1995 roku !!! Taką sukienkę ma Stefka !!! Dlaczego ?? ...
... no i się zaczęło ... Komu bliżej do Norwegii ?? Barbie z Malezji ??! Na pewno nie ! ... ale czy ktoś mnie słuchał ?? Zaczęła sobie te swoje sianowate włosy z głowy wyrywać , piszczeć i wykrzykiwać, że jest tutaj JEDYNĄ Super Starką , a starych (!) Stefek jest więcej i ja - Stefka - mogę się ubrać w co innego !!
A ten głupawy uśmieszek cały czas nie znikał z jej twarzy ... Histeryczka ... fuj :/
Oddaj jej tę kiecę - poprosił Stefan - od tych wrzasków uszy więdną :( . Przecież wiesz, że dla niej
liczą się tylko ciuchy - ona nawet nie wie gdzie leży Norwegia ...
Oddałam - w zamian dostałam jakieś szmatki żałośnie stylizowane na niby-folk , ale podobno nie są jeszcze wykończone . Zobaczymy .
Chciałabym znowu mieć białą kokardę we włosach a nie w pasie ( skąd ten pomysł ?? ) i wykończony
serdaczek . ... i coś innego zamiast tej bluzy do spania - fuj :/ ... może jeszcze jakieś korale ??
Zgodziłam się nawet na wspólne zdjęcie z tą "Norweżką " . Teraz patrzy tylko komu by świsnąć buty
ale Scenki bardzo ich pilnują ... Chciałabym zobaczyć jak próbuje podprowadzić szpilki Marcie ... :):)
Ojejku... ale się rozmarzyłam ...:):):)
Słyszałam od innych Stefek jak nas nie szanują ... :( . Leżymy w stosie innych lalek a dziewczynki
szukają Barbie - mamo ! Zobacz - to PRAWDZIWA Barbie !!! - to ? To stara Stefka ! - i buch na
stos klonów i jeszcze nie wiadomo czego :/ ... i żeby chociaż można było usłyszeć - o ! Stefcia !! Taka stara a jak dobrze się trzyma !! .... i jeszcze ....
STOP ! Na tym zakończymy dzisiejszą lekturę pamiętnika Steffi .
Trzeba przedstawić nowego gościa z Meksyku .
Oto Mercedes :
Steffi dziwiła się dlaczego Mercedesa trzeba było przywozić aż z Meksyku , kiedy zobaczyła maleńką
Mercedes , westchnęła i powiedziała tylko : oczywiście , nie wiem dlaczego spodziewałam się
Mercedesa dla nas, Stefek ... Może to i lepiej - jak znam życie byłby różowy i znowu zagarnęłaby go
Super Starka ...
Mała - 15 centymetrowa Mercedes jak widać jest bezstresowa i ochoczo pokazuje swoje nóżki
i ... przy okazji bieliznę .
Nóżki i ręce osadzone są w stawach , laleczka ma twarde, nabite ciałko .
Sukienka jest na plecach zaszyta ale można dorobić zapięcie na zatrzaski , chociaż po historii
z kostiumem norweskim Mercedes nie wyraziła na to chęci .
P.S. Zdjęcie oryginalnej Norwegian Barbie ( o podkreślenie tego prosiła Steffi ) pochodzi z Internetu :)
... a co one takie bose ?
OdpowiedzUsuńProsiłam o kontakt i co? Nowy Rok a lalunie dalej mykają na bosaka!
Ładnie to tak? A zima za pasem! i co dalej?....
Pozdrawiam :)
Porcelanowa laleczka
... nieśmiało wtrącę , że odpowiedziałam ..... nawet maila podałam lalkizbieraczki@gmail.com :/
OdpowiedzUsuń" Norweżka " chyba jest na mrozy odporna :):)
Biedna Stefka :C Barbie naprawdę są elita i innymi lalkami pogardzają. Takie to okrutne prawa rządzą tym dziecięcym światem ;) Ja z tego co pamiętam też bardziej wolałam Barbie, ale swoje Stefcie także lubiłam :D Do dzisiaj wiem, która w co była ubrana i mam wszystkie elementy ich ubranek :3
OdpowiedzUsuńTak , Barbie są przebojowe i chyba zapatrzone w siebie - trochę tak, jak róże ... :)
Usuńwpis z pamiętnika mnie rozwalił!
OdpowiedzUsuń:) Pewnie będą następne :):)
UsuńLubię Stefcie, ale tylko te stare, maja ładniejsze buzie. Pamiętnik jest bardzo dramatyczny. Przekaż panience, że są tacy, którzy starych Stefek nie rzucają na kupę klonów i bardzo je cenią. No i koniecznie musisz wynagrodzić jej utratę ubranka.
OdpowiedzUsuńTak właśnie mam zamiar zrobić :):)
Usuńmała Meksykanka przeurocza; po prostu cukiereczek :)
OdpowiedzUsuńKolorowa i wesolutka :)
UsuńFaktycznie Stefi dużo ładniej w tej kieccce:) Powinna nocą zrobić podmiankę:)
OdpowiedzUsuńTego nie zrobi - jest bardzo honorowa :/ . Muszę jej uszyć coś ładnego .
UsuńPomysł z pamiętnikiem - jedyny. Meksykanka fantastyczna (jak ją opisałaś?) bezstresowa! Śliczna!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) . Pomyślałam sobie , że lalki też przeżywają stresy , czują się niedoceniane i chciałyby to w jakiś sposób przekazać .
UsuńMnie również podoba się Stefi.Cudownie się bawisz swoimi lalkami.Masz dar do tych lalek.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):)
UsuńJaka śliczna ta Twoja Stefuncia. Chociaż nie wiedziałam, że ma taki zadziorny charakterek... Czy to ładnie tak czytać czyjś pamiętnik? ;-D Myślę, że powinna oddać Baśce to chińskie wdzianko, a sama ubrać porządne MADE IN POLAND ;-)
OdpowiedzUsuń... za życia autora ?? Oczywiście, że nieładnie :) , ale musiałam dać Jej zaistnieć literacko ;) .
OdpowiedzUsuńTak, myślimy o jakimś polskim stroju ludowym :)