Osoby, które tu zaglądają :):)

czwartek, 9 stycznia 2014

Porcelanka Mirabelka


Nowy  image  Mirabelki powstał  na skutek  mojej frustracji związanej  z posiadaniem  mocno zużytych peruk dla porcelanek . Dobierałam, szukałam , aż w końcu doszłam do wniosku , że peruka nie jest tak niezbędna, jak mi się wydawało .



Uszyłam jej  ciuszki   i ..... oto  Panna Mirabelka :)







..... i niestety zdarzył się wypadek - jedna z moich większych porcelanek  postanowiła popełnić samobójstwo , czego wynikiem jest  rozbita głowa :(


Po operacji plastycznej  czeka ją  metamorfoza  w  ... Jakieś  Coś ...


... a to  uroczy Pierrot  czekający na nowe szatki , którego dostałam od Mikołaja  :)
Mikołaju - jeśli będziesz to czytała - jeszcze raz dziękuję :)

23 komentarze:

  1. szkoda porcelanki ...
    Mirabelce w czerwieni do twarzy a ja już nie mogę się doczekać Pierrota w całej okazałości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś zrobię z porcelanką , ma takie śliczne oczy ...
      Pierrotek zaczął już grzebać w pudełku ze szmatkami , ciekawe co dla siebie wybierze :)

      Usuń
  2. Świetna stylizacja!!! Berecik z kwiatem cudo ;) Bardzo nastojowe zdjęcie z ptaszkiem witrażowym ... A Dużej przydałby sie lalkowy psycholog... coś dziewczyna przeżywa... a może tylko chciała zwrócić na siebie uwage. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :):)
      Jeśli Duża chciała zwrócić na siebie uwagę, to zdecydowanie udało się jej to zrobić ,aczkolwiek wybrała bardzo ryzykowny sposób - mogła skończyć na szufelce ..

      Usuń
    2. Przykre ale, czego dzisiaj lalki nie robią aby zwrócić na siebie uwagę... i niestety czasem kończa na szufelce ;(

      Usuń
  3. Całe ubranko Mirabelki jest świetne ale nakrycie głowy wspaniałe! Doskonały pomysł! Ciekawa jestem, co wymyślisz z Porcelanką i lalką Pierrot.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :):):)
      Sama jestem ciekawa co wymyślę dla porcelanki ... :/

      Usuń
  4. Po stylizacji wygląda bardzo dobrze ;) Na początku nie zauważyłem, że to ubranko domowej roboty, myślałem, że ta lalka tak wyglądała po wyjeździe z fabryki, dopiero kokarda zdradziła, że ubranko jest niefabryczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) , tak ... kokarda jest przycięta w sposób dość ... ekscentryczny ;) , muszę ją wyrównać :)

      Usuń
  5. Oj szkoda porcelanki, może by się dało posklejać, ale to dużo pracy. Trzeba by zamaskować pęknięcia, zeszlifować i pomalować od nowa całą głowę. To się opłaca tylko przy cennych lalkach. Może trafisz w SH na główkę do wymiany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posklejam , a przynajmniej będę próbowała - muszę dać jej szansę . Może na pęknięciach coś namaluję ???

      Usuń
  6. Świetnie wygląda, strasznie mi porcelanek brakuje, straszna u nas posucha na nie ostatnio. Rzeczywiście czasem dobry pomysł wystarczy żeby lalka fajnie wyglądała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) . U mnie w SH są tylko szmacianki , a jak trafi się porcelanka , to taka typowa chińszczyzna - dużo loków ,
      kieca cała w falbankach , buzie mają wszystkie takie same .

      Usuń
  7. Mirabelka ma piękne usta i ten kolor - cudny :) i fajnie wystylizowana.
    Na resztę poczekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mirabelka wyszła Ci cudownie ,berecik dodał lalce uroku.Porcelanowej główki szkoda.Myślę ,że nie warto jej sklejać.Jak będę w Sosnowcu postaram Ci się zdobyć podobną główkę i podeślę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję ... tak mi żal tej samobójczyni ... :(
      Muszę chociaż spróbować ją skleić , pewnie wyjdzie z tego narzeczona Frankensteina ... :/

      Usuń
  9. Biedna ta duża porcelanka. Szkoda takiej śliczności. Osobiście po posklejaniu próbowałabym pewnie uzupełnić czymś ślady pęknięć, żeby nie było ich widać. Mirabelka jest naprawdę piękna w takim wydaniu! Różyczka na głowie mnie zachwyciła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuję jej jakoś pomóc , miała taką ciekawą buzię.... :/
      Cieszę się, że nowy wygląd Mirabelki spotkał się z tak życzliwym przyjęciem :)

      Usuń
  10. Piękny ten strók, kojarzy mi się z latami 20-tymi ubiegłego wieku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i tak właśnie miało być !!! :)
      Szalone lata dwudzieste plus spodnie do pajacowania ! :)

      Usuń
  11. Jestem ciekawa nowego wyglądu Pierrota! Szkoda Dużej, ale wierzę, że postawisz ją na równe nogi :) I tylko blizny będą przypominać jej rozpaczliwy krok... Lalki też mają swoje przeznaczenie, widocznie tak musiało się stać, aby Lalka przeszła metamorfozę i być może nowe wcielenie ją uszczęśliwi! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też tak do tego podchodzę , to mobilizuje do ratowania tego, co pozostało :)

    OdpowiedzUsuń