Wieczorową porą przybyli goście od Cioci Lusi - springer spaniele Klemens i Klementyna i ... jeszcze Ktoś :)
Tak ! To doktor weterynarii , doktor nauk medycznych Jaromir Kleofas Gałązka we własnej , nieco zmęczonej podróżą osobie . Ciocia Lusia nigdy by nie wysłała zwierzaków w długą podróż bez fachowej opieki .
Oto Klementyna i Klemens :)
Oczywiście ! Kolacja jest już gotowa , pokój też przygotowany .
Dzisiaj rano nowych przyjaciół wziął pod swoje opiekuńcze
Doktor Doktor - dla stałych pacjentów Doktor Doktorek - zatrudnił asystentkę .
Lalki bardzo dziękują za wspaniałe buciki i torebki :):) .
Doktor Doktorek , Klemens , Klementyna przesyłają Cioci buziaki i ja też ! :)
Bardzo dziękuję !! :):)
:)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńNo i 'nowi' już się zadomowili :D
OdpowiedzUsuńSzybko im to przyszło i bardzo się z tego cieszę :)
UsuńA mnie się podoba bluzeczka lalki, taka w stylu lat 70 :)
OdpowiedzUsuńCieszę się , bluzeczka przyjechała z Wrocławia :)
UsuńKate the doctor makes me laugh!
OdpowiedzUsuńI am pleased Mr. doctor is a cool guy ;)
OdpowiedzUsuń