Osoby, które tu zaglądają :):)

piątek, 17 kwietnia 2015

Sindy i Ptasiek , post dedykowany Dollinie Sindy :)


    To  jeden z moich Skarbów , Sindy Pedigree w towarzystwie Ptaśka , który do nas przyleciał
 nie bardzo wiadomo skąd . Przyleciał i został .


Ptasiek jest pacynką angielskiej firmy Puppet Co. Gdzie wsadza się palec Ptaśkowi , nie będziemy
pokazywać na prośbę zainteresowanego .


Ptasiek ma pewne marzenie ale marzeniu Ptaśka poświęcimy osobny post .




Napiszę nieskromnie, że śliczna jest ta moja Sindy :) 



... bo Sindy są  śliczne :)



... niby starsza pani, a jaka giętka .... :)






Pytałaś mnie Grażynko o historię bucików Sindy , mogę tylko o nich powiedzieć, że wygrzebałam
je  w stosie obuwia dla barbiowatych , przyniosłam do domu i nałożyłam Sindy z nadzieją, 
że to właśnie "ta" para butów i wreszcie będą pasować . Pasują , ale kim była poprzednia 
nosicielka nie mam pojęcia :/ .

Jutro wreszcie spokojnie zajrzę na Wasze blogi . Wybaczcie , byłam trochę zajęta bo.... bawiłam się
nowymi lalkami :):)








29 komentarzy:

  1. wspaniała i cudowna ta Twoja Sindy - aż pokazałam
    Twój wpis Sindusi, która (ale jestem szczęśliwa, ale
    jestem szczęśliwa, ale jestem szczęśliwa) właśnie
    dziś zaczęła się urlopować w Szydełeczkowie ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... tylko nie pozwól jej wejść sobie na głowę :):)
      Bawcie się dobrze dziewczyny !!! :)

      Usuń
    2. Śliczna :-) bardzo lubię Sad Face Sindy :-) Dbaj o nią, zasługuje na to :-) Pozdrawiam cieplutko! :-)

      Usuń
    3. ooo... to ten pyszczek tak się nazywa ??? :) Bardzo ją w Dziwaczkowie kochamy :):)
      Serdecznie pozdrawiam :):)

      Usuń
  2. Zgadzam się z Tobą Sindy od Pedigree są śliczne, mimo wieku. Mnie ostatnio udało się zdobyć dwie pary butków.
    Tylko jedna para miała feler. Jeden but był czysto biały, a drugi pomalowany lakierem do paznokci. Zmyłam zmywaczem, ale bucik był pożółkły. No to ugotowałam łuski od cebuli i oba zamoczyłam na parę godzin. teraz mają równy kolor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...ooo... kolejny domowy sposób na odbarwianie , dziękuję za informację :):)

      Usuń
  3. Masz rację, Sindy są śliczne i pełne naturalnego wdzięku. He, he, moje dzieci też mają takie pacynki, którym w celu "ożywienia" trzeba zrobić, hmm, retroskopię ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :):) Ptasiek ma mieszane uczucia związane z "takim" ożywianiem :):)

      Usuń
  4. Sowo na plamy nawet na obuwiu polecam benzacne 10% z apteki :) ale skoro buty się "cebulowały" to po ptokach :)

    Lalka śliczna! Uwielbiam Sindy!
    A buciki mogą należeć do Fleur - jak nie oryginalne to podróbki - obie lalki mają podobne stopy i mogą swobodnie wymieniać się bucikami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... trafić na butki od Fleurki albo na ich podróbki to też szczęście, prawda ?
      Ile bucików testowałam..... :/

      Usuń
  5. jaka sliczna <3 mam nadzieje ze kiedys tez trafie na Sindy :) z przyjemnoscia przygarnelabym taka jedna do kolekcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ... Sindy jak Sindy, ale za to jaką ma wypasioną kiecę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... wiadomo , toż to wyrób "Made in Dziwaczkowo" :):):)

      Usuń
    2. i to wielce seksowny, czego nie zdążyłaś w pełni ukazać -
      a ja nie omieszkam nadrobić odrębną sesją femme fatale
      z Twoją pozornie spokojną blond nauczycieleczką :)))

      Usuń
    3. :):) Bardzo jestem tej sesji ciekawa , bardzo :):)

      Usuń
  7. Sindy zaczynają mnie ciekawić, podobnie jak ptak, który ma dziurę w ... na palec.
    Muszę stosować Twoje rozbrajające tłumaczenie: nie mogłam czegoś zrobić, bo bawiłam się lalkami :))) Fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Sindy ... niezmiennie mnie zachwyca :) uwielbiam na nie patrzeć i na szczęście mam kilka w swoich zbiorach bo mogę sobie na nie codziennie spoglądać :)
    Zdjęcie ptaszydła mnie powaliło! Wygląda nieziemsko!!! Taki .... czarny ....w tej żółciutkiej forsycji!!
    Wytłumaczenie przyjmuję i usprawiedliwiam :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję , tak trudno oderwać się od nowych lalkowych zdobyczy ... :):)
      Pozdrawiam bardzo cieplutko :)

      Usuń
  9. Giętka faktycznie i ładnego ma buziaka :)
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby starsza pani a jaka sprawna :):)
      Pozdrawiam bardzo ciepło :):)

      Usuń
  10. To niewątpliwie moje ulubione lalki, jest śliczna

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten szablon bucików znam z oryginalnych Fleur. Były gumowe. Ja mam tylko rzemieślnicze kopie. Z cienkiego plastiku.
    Ptak piękny. Jak starczy sił - skopiuję go.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te butki sprawiają wrażenie wykonanych starannie :) .
      Wierzę, że sił Ci wystarczy :):)

      Usuń
  12. PS. O ile ptak zezwoli na tak bezczelne piractwo! ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ptasiek będzie bardzo szczęśliwy , wiem to na pewno :):)

      Usuń
    2. to nie piractwo - to mentalnie
      zaangażowana inspiracja!

      Usuń