W związku ze względnym opanowaniem trudnej dla mnie sztuki przekładania głów zaczęłam poszukiwać bladego ciałka dla anorektycznej Silki .
Znalazłam takowe u Major Mistakes ale.... na ciałku była osadzona głowa Miri Simba . Od pierwszego wejrzenia doszłam do wniosku, że absolutnie nie powinnam oddzielać TEJ głowy od TEGO ciałka .
W rezultacie stałam się bardzo szczęśliwą posiadaczką całości . Całość otrzymała imię Miriam .
Nie wiem czyje to ciałko ale na mattelowskim podwoziu znalazła swoje miejsce głowa Simby .
Koniec świata..... :):)
Urzekła mnie ta blada cera w połączeniu z kruczoczarnymi włosami .
Razem z Miriam przybyła do mnie Nikki , tym razem Mattel na Mattelu .
Bardzo chciałam mieć Nikki i ... już mam :) .
Tak Ewo,wiem , ona nie ma butów , ale ma ....
.... wspaniałe, wielkie człapaki o właściwej proporcji w stosunku do ciała .
Nie mam jeszcze dla niej odpowiedniego obuwia ale ze względu na wielkość stopy łatwiej mi będzie jakieś kapciopodobne twory uszyć .
Głowę Silki przełożyłam na ciałko Barbie typu hobbit . Tylko ono pasowało kolorem .
Miriam zamierza wybrać się na krótki wypoczynek do Inki , do Szydełeczkowa :) .
Miriam jest cudna, u mnie mieszka sobie Juls (też od super model) na ciałku od my scene, taką nabyłam - też myślę że tym lalkom pasują barbiowate ciałka, bez względu na politykę firm :))
OdpowiedzUsuńMam jeszcze głowę Bel , ale trudno dobrać kolorystycznie dla niej ciałko ...
UsuńŚliczna ta brunetka. Przypomina mi troszkę Maudlynne Macabre Tonnera.
OdpowiedzUsuń... i właśnie w tym klimacie będę się starała ją utrzymać :)
UsuńŚliczna ta bladzioszka. Ja tam nie mam nic przeciwko przekładaniu głów na inne ciałka, zwłaszcza artykułowane lub gdy własne zostało skonsumowane przez przeżuwaczy. Niestety główka od Kelly za nic nie chce się przeflancować na ciałko od Ewki.
OdpowiedzUsuń... i z tego wszystkiego zamieniłam się w łowcę ciał ..... :) . Głowę Kelly też musiałam przełożyć na ciałko klonika paskudnika , bo miała urwaną nogę .
UsuńDlatego namiętnie kupuję ciała za grosze wiedząc, że zawsze się przydadzą:) Simbową panienkę mam w całości:)
OdpowiedzUsuńTeż do tego doszłam metodą prób i doświadczeń :):) . Najgorsza jest ta pierwsza przekładka....
Usuńooo, to Twoja Miriam spotka się prawie ze swoją bliźniaczką -
OdpowiedzUsuńu mnie też Miriam, tyle, że simbowe ciałko wygina śmiało ;)))
oj, będzie się działo... a Irma z Petrą - Pocą też niech pakują
szczoteczki do zębów i mnóstwo humoru na ndz...
... to będzie inwazja z Dziwaczkowa ..... :)
Usuńtakich inwazji to ja poproszę tonami i co kwartał :)))
UsuńTeż mam na koncie kilka takich "międzyfirmowych" hybryd i wiem, że czasami głowy lepiej wyglądają na takich "nieswoich" ciałkach :-)
OdpowiedzUsuńU Super Starek , które dotarły do mnie tylko w postaci głów mam problemy z dobraniem właściwego odcienia skóry , ale coś się kiedyś trafi :):)
UsuńTeż mam hybrydki i czują się znakomicie! Doskonale sobie poradziłaś z zamianą i efekt jest znakomity a jak znam Inkę, to stworzy takie super ciuszki, że głowa mała :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękuję :):) , oj tak , Inka ma wspaniałe pomysły :):) , o wykonaniu nie wspomnę ... :):)
UsuńUwielbiam hybrydy! Z dwóch (albo więcej) nudnych lalek można zrobić jedną, ale za to jaką! I ile czasami nagłowić przy tym, żeby wszystko jak najlepiej do siebie dopasować.
OdpowiedzUsuńChyba łyknęłam bakcyla hybrydkowego :):)
UsuńMiriam wygląda świetnie- to nowe ciałko bardzo jej pasuję :) w życiu nie domyśliłabym się, że nie była taka oryginalnie !
OdpowiedzUsuńJa przełożyłam wszystkie swoje MyScenki na ciałka fashionistasowe. Niby i to Mattel i to Matel...
OdpowiedzUsuńZa to uważam że głowy Barbie ciekawie wyglądają na ciałach Evi. W moim bajkowym świecie przydają się krasnale.