Mój Boże , jakie wszystko jest dzisiaj dziwne . A wczoraj jeszcze żyło się normalnie .
Czy aby nocą nie zmieniono mnie w kogoś innego? Bo, prawdę mówiąc , czuje się jakoś inaczej .
Ale jeśli nie jestem sobą , to w takim razie kim jestem?
Lewis Carrol " Alicja w Krainie Czarów"
... to jest Alicja - powiedział Różowy Królik .
Różowy Królik wie co mówi i mówi tylko to, co wie i chce powiedzieć , więc pewnie ma rację :)
To moja kolejna hybrydka . Dzięki Zgredkowi stałam się BARDZO szczęśliwą posiadaczką
główki należącej do brazylijskiej laleczki Susi firmy ESTRELA .
Czyż nie jest słodka ??? Jestem wielką wielbicielką takich oczu u lalek .
Skromna firma Estrela założona w 1937 roku już w latach czterdziestych stała się prężnym producentem zabawek na rynku brazylijskim .
Laleczkę Susi zaczęto produkować w roku 1966 wzorując się na angielskiej Sindy .
Konkurowała z powodzeniem z Barbie , znikając z rynku w 1985 , by pojawić się znowu w roku 1997 .
Doczekała się kolekcji ubrań autorstwa znanych brazylijskich projektantów mody .
Jest hedonistką , nie dąży do zrobienia kariery jak Barbie lekarka , astronautka czy olimpijska gimnastyczka .
Susi znajduje przyjemność w życiu a nie gromadzeniu przedmiotów świadczących o statusie społecznym .
Jest beztroską , młodą dziewczyną bardziej zainteresowaną fiestą niż ferrari :)
Niestety nie mogę pokazać jej oryginalnego ciałka ...
zdjęcia ze strony producenta
.... Różowy Królik cały czas upiera się , że znalazł wreszcie Alicję , więc pewnie tak jest :):)
Prześliczna ta Twoja Alicja! Ma takie cudne oczka i te usta...nie widziałam jeszcze takich! Piękna sukienka! Królik pewnie zadowolony :-)
OdpowiedzUsuńKrólik jest bardzo szczęśliwy i ja też :)
UsuńDzięki Ci za pochwałę sukienki , to Królik wybrał materiał , a ja uszyłam :)
Ale fajna! Ciałko całkiem sprytnie dobrałaś - gdybyś nie npisała, uznałabym całość za oryginał!
OdpowiedzUsuń:):) Miałam szczęście , to ciałko Mego , było bezgłowe , więc tak miało być ! :)
UsuńYou have made this rabbit? Lovely, just like this beautiful doll.Congratulation!
OdpowiedzUsuńUnfortunately , this is not my work , I bought it . Thank you so much :):)
UsuńŚliczna mordka, uwielbiam te oczyska. Dlaczego Barbie nie może mieć takich oczu? Szkoda, że ciałko nie jest artykułowane.
OdpowiedzUsuńNapisałaś, że w 97 wznowiono produkcję, ciekawe czy można ją kupić po za Brazylią.
Niestety nie wiem :( , widziałam starsze egzemplarze na e-Bay UK
UsuńKasiaku, uratowałaś ją! Jak świetnie :)
OdpowiedzUsuńMusiałam , jest taka śliczna :):) . Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję :) . Teraz szukam ciałka dla tej drugiej głowy nn .
UsuńBardzo ciekawy wyraz twarzy. Ja bym nawet była skłonna zdekapitować Livkę, żeby dać jej artykułowane ciałko.
OdpowiedzUsuń:) Do Livki też się przymierzam ale na razie niestety nam nie po drodze :/
UsuńA lovely doll, I didn't hear of her yet. The pictures with the rabbit are very cute. x
OdpowiedzUsuńThank you very much. Susy has beautiful eyes, right? :):)
Usuńusta słodkie, oczęta słodkie, pucołowate poliki jeszcze bardziej
OdpowiedzUsuńsłodkie - chyba zaczyna mnie brać chcica, Kasieńko - a to
wszystko przez Ciebie... pocieszam się, że gdy już Miriam i
Petra-Poca wróci najdalej w styczniu - Alicja z Irmą poczynią
stosowne kroki w stronę Szydełkowa na rekonesans ;D
... bo tym oczom nie można się oprzeć :):) .
UsuńPoczynią, poczynią :)
aaa, chcesz LIVKĘ? tylko dodziergam jej coś, by niebożątko
OdpowiedzUsuńnie zamarzło Ci na te mniej i bardziej siarczyste mrozy, hę?
TAK !!! Chciałabym ją ugościć i w oczyska piękne się napatrzeć... :)
Usuńaaa - na livkę nie musisz czekać aż do stycznia -
Usuńraczej na listopad się wyrobię i podjadę do Cię
z niunią i wyprawką - domówimy się sms-ami <3
Oj to dobrze :):)
UsuńRóżowy królik nie może się mylić. Lalka jest śliczna z tym zdziwionym wyrazem twarzy i dziewczęca, niebieska sukienka o wiele bardziej jej pasuje niż oryginalne, modne ciuchy :-)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę , Różowy Królik wie co mówi :) . Jak tylko zobaczyłam ten pyszczek , pomyślałam, że to jedna z niewielu naprawdę dziewczęcych barbiokształtnych :)
Usuńhttp://anacaldatto.blogspot.com/ dziś znalazłam bloga Anny, znajdziesz tam całą masę wiadomości i zdjęć dotyczących Susi. Prosto z Brazylii.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i już zaglądam do .... Brazylii :):)
UsuńAaaaa pożądam jej:)
OdpowiedzUsuń....aaaaaaa ja jeszcze jednej na oryginalnym ciałku dla odmiany :):)
UsuńSusi sliczna ma buziuchne!!! Widze ze krolik caly czas probuje wejsc w pierszy kadr ;) Koniecznie osobny post mu sie nalezy :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńTak, masz rację , dopiero teraz to zauważyłam ... :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
... i butki ma pod kolor fajnej kreacji :)
OdpowiedzUsuńAlicja z niej jak się patrzy :D i na dodatek z Królikiem :)
Pozdrawiam :)
Jaka ona cudna, uwielbiam jej buziak! Zanim nie zobaczyłam pudełka, myślałam, że to jakaś vintage i doznałam szoku widząc taki ryjek w różu i w pudełku! Zazdroszczę!!!
OdpowiedzUsuń