Osoby, które tu zaglądają :):)
wtorek, 1 października 2013
Tańcowały dwa Michały....
Oto Michał i Michał - obydwaj pochodzą z Czechosłowacji .
MICHAŁ Pierwszy
Kupiony został na początku lat sześćdziesiątych . Wykonany jest z grubego tworzywa, które prawdopodobnie niegdyś było miękkie .
Lalka była nasączona jakąś substancją zapachową i pachniała ... kilka lat .
Michał jak widać dużo w swoim życiu przeżył . Pęknięcie na brzuszku pochodzi od intensywnej
zabawy , natomiast resztę spustoszeń na michałowym ciałku spowodował pies .
MICHAŁ DRUGI
Michał Drugi pochodzi z lat osiemdziesiątych . Jego ciałko również było nasączone zapachem .
Zrobiony jest z bardziej miękkiego tworzywa ale możliwe , że tworzywo z czasem również stwardnieje .
Bardzo jestem ciekawa z jakiej wytwórni zabawek pochodzą Michałki :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajne Bobaski :))
OdpowiedzUsuńTen pierwszy musiał byc pewnie smaczny że go pies zechciał zjeść :PPP
Pozdrawiam
Smaczny i waleczny - nie dał się pożreć w całości :)
UsuńJakie słodziaki! Mój młodszy to michał :D
OdpowiedzUsuńZawsze bardzo lubiłam to imię :)
UsuńAle biedactwa ,mam nadzieję że u Ciebie będzie im o niebo lepiej.Kończyny dla porcelanek wyślę dopiero w piątek ,przepraszam za opóznienie.
OdpowiedzUsuńHołubię je i dopieszczam :) .
UsuńNic nie szkodzi, że dopiero w piątek - nie przepraszaj :) - bardzo dziękuję :):)
O biedny mały Michał, ale walczył dzielnie:)
OdpowiedzUsuńMichał mały ale duch w nim wielki :)
UsuńJakby nie wszedł pierwszy komentarz to piszę drugi, gdyż coś mnie wyrzuciło:)
OdpowiedzUsuńBardzo dzielny ten Michał bo nie dał się zjeść:)
To prawda :):)
UsuńStarszy Michał po starciu z psem definitywnie zasłużył na spokojną emeryturę.. młodszy za to z pewnością z miłą chęcią mu potowarzyszy ;)
OdpowiedzUsuńObydwaj mają u mnie dożywocie :):)
UsuńNie wiem czy bardziej się złościć na psa, czy na właściciela, który nie dał psu kiełbaski.
OdpowiedzUsuńA może Michały właśnie kiełbaską pachną?
Wieść rodzinna głosi, że okaleczenia Michała to zbrodnia z zazdrości . Jego właścicielka wszędzie go zabierała ze sobą ,
Usuńspał z nią na swojej poduszeczce . Pies tego nerwowo nie wytrzymał i chciał Michała usunąć raz na zawsze z serca właścicielki ... Pies dobry miał charakter i był poczciwy ale nawet poczciwcami targają czasami uczucia ekstremalne ...
Mnie też wyrzuciło i nie zapisało. A byłam ciekawa, czy aby Michały nie pachną kiełbaską?
OdpowiedzUsuńCiebie wyrzuciło a mnie krzywo się zapisało :/ .
UsuńMichały zapach miały ponoć kwiatowy ale z psimi smaczkami nigdy nic nie wiadomo :)
Widać że ten pierwszy Michał dużo w swoim życiu przeszedł x)
OdpowiedzUsuńFajny blog, dużo ciekawych lalek na nim przedstawiasz, będę Ciebie śledzić i mam nadzieję zobaczyć więcej takich interesujących okazów :)
Zapraszam i na mojego bloga:
http://kawaiiania.blogspot.com
Witaj :) bardzo dziękuję za zainteresowanie i..... zmykam na Twojego bloga :)
UsuńJeden z chłopaczków troszkę ucierpiał. Ale i tak nie da mu się odmówić uroku:)
OdpowiedzUsuńTak - ma w sobie Moc :)
OdpowiedzUsuń