Do przejrzenia rodzinnych albumów zainspirowała mnie Ula
http://schodamidoretro.blogspot.com/2013/09/wozki-dla-dzieci-i-lalek.html
Okres międzywojenny
Przepraszam za jakość zdjęć ale to duże powiększenia :/
Jak bardzo chciałabym mieć te lalki !!!!
Zdjęcie niewyraźne ale uczucie do lalki widoczne :)
Chciałbym już zejść z tego konia......
Lata sześćdziesiąte
Ta lalka bobasek była chyba naszym rodzimym produktem
... i już wiem, dzięki niezawodnej Szarej Sowie , że Bobasek to Kiki z Częstochowskiej Fabryki Wyrobów Celuloidowych - dziękuję !!! :)
Nr 1 - lalka biskwitowa z przyklejoną peruką ( polskiej produkcji ? )
Nr 2 - szmacianka z ustami w kształcie kółeczka - produkcja polska
Nr 3 - lalka produkcji włoskiej
.... na tych zdjęciach jeszcze lalka nr 3
A to laleczka z Czechosłowacji - poświęcę jej osobny post - jeszcze zachowana jest jednym z moich największych skarbów lalkowych :):)
Może jeszcze znajdę jakieś zdjęcia.....
Zazdroszczę Ci tych rodzinnych zdjęć, sięgają daleko w przeszłość, ja o swojej rodzinie prawie nic nie wiem i to wcale nie dlatego, że nie pytałam :/
OdpowiedzUsuńPrzykro mi :( ...
UsuńBardzo ciekawa wycieczka w przeszłość:)
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę takich zdjęć z zabawkami. Ja lalek prawie nie miałam - teraz sobie za to odbijam:)
OdpowiedzUsuń... i robisz im zdjęcia :) . Możesz więc zrobić i album :):)
UsuńUwielbiam stare zdjęcia i bardzo często do nich wracam ;) Muszę poszukać czy w moich albumach nie ma uwiecznionych jakiś zabawek z minionych lat ;)
OdpowiedzUsuńzauważyłam, że moi synowie oglądają z największą przyjemnością zdjęcia, na których widoczne są ich zabawki :)
UsuńBobasek to Kiki, z Częstochowskiej Fabryki Wyrobów Celuloidowych przełom lat 50/60.
OdpowiedzUsuńMiałam taką w niebieskim kombinezonie, nazywałam ją Pyza. Jest na mojej wishliście.
Zazdroszczę tych zdjęć, aż muszę przejrzeć moje i zobaczyć czy gdzieś nie ma na nich zabawek.
Dziękuję za identyfikację - zaraz wprowadzę poprawkę :)
UsuńPoszukaj zdjęć, poszukaj - może i ja zobaczę na nich jakąś znajomą zabawkę :)
Ło Matko! Jakie te dzieci poważne na tych fotkach! :)
OdpowiedzUsuńU mnie zachowało się mało fotografii, za to dużo slajdów. Czasem lubię je przeglądnąć i powspominać...
... bo wtedy robienie zdjęcia to była bardzo poważna rzecz :) . Teraz można pstryknąć nawet komórką :)
UsuńZdjęcia powyżej są magiczne :) Uchwyciły duch czasu PRLu! Aż łezka w oku się zbiera od patrzenia na nie! Ja mam zdjęcie z dzieciństwa na którym chyba gaworzę coś po swojemu do obiektywu, trzymam w ręce jakąś plastikową myszkę która skakała (?) [... tak mi starsza siostra mówiła, bo ja nie pamiętam...] wskazuję na nią palcem, obok leży też autobusik i jakiś gumowy stworek. Już od małego dużo paplałam o zabawkach :) To pewnie dlatego dzisiaj prowadzę blogi w tej tematyce. W cudowną podróż nas zabrałaś Zbieraczko-Dziwaczko :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) - dzisiaj znalazłam kilka "nowych" zdjęć , muszę je tylko troche przygotować :)
UsuńNo widzisz Kasiu same pochwały, warto było trochę poszperać w szufladach .Znalazłaś prawdziwe cudeńka.Nie jednej osobie zdjęcia przypomniały o minionym bezpowrotnie szczęśliwym dzieciństwie .
OdpowiedzUsuńOj warto było :) - znalazłam jeszcze kilka zdjęć .
OdpowiedzUsuń