Kocham je wszystkie - żadnej nie szukałam, to One mnie znalazły :)
CALI LEA
W związku z niewielką wiedzą na temat barbiokształtnych przy identyfikacji liczę na Waszą wiedzę
i oczywiście szukam materiału porównawczego w sieci . Czepnę się jakiegoś szczegółu , czepnę :)
i szukam . W przypadku tej Cali Lea przyczepiłam się uparcie do naszyjnika i ... udało się :)
powyższe zdjęcia pochodza z Ebay .
Ktoś mojej bidulce grzywkę wysiepał - inne określenie nie przychodzi mi do głowy :/ .
Pomimo utraty grzywki i tak jest piękna . Kiedyś już ją pokazywałam ale teraz świadomość lalkowa dzięki Waszym komentarzom jest u mnie większa :):)
PHOTO POCKET CHRISTIE ?
Oczywiście jest piękna :) .
Niestety nie trafiłam jeszcze na jej firmowo-pudełkowe zdjęcie .
O niej też już jeden pościk wysmażyłam :)
CHRISTIE ASHA ? ... PICTURE POCKET CHRISTIE 2000 r
Też już kiedyś ją pokazywałam . Imię "Asha" znalazłam pod jedym ze zdjęć w internecie .
Jeśli namieszałam z identyfikacją bardzo proszę o sprostowania :)
Tą właśnie Leę posiadam i niedługo mam zamiar zrobić jej reroot bo ma fatalne włosy.... Śliczna jest
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa jak będzie wyglądała po reroocie :)
UsuńCali Lea jest wspaniała, choć faktycznie szkoda tej grzywki! Zrobiłaś im bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Ja ekspertem nie jestem- wręcz przeciwnie, ale chyba obie lalki mają mold Asha. Może na dollsforum w galerii uda ci się je zidentyfikować? Z Cali girl jest taka sprawa: są chyba dwie wersje, wydane rok po roku.
OdpowiedzUsuńhttp://phillycollector.blogspot.com/2009/09/kaylas-skin-problem.html i ta http://www.ebay.com/itm/Mattel-Barbie-11-5-CALI-GIRL-LEA-Exotic-Asian-Kayla-Doll-OOAK-Custom-/251279227239?pt=US_Dolls_Bears_Toys&hash=item3a8168b967
Chyba twoja jest wcześniejsza. Kayla to zresztą przesympatyczna lalka, prawie każda barbie z tym moldem mi się podoba.
Dzięki - jeszcze jestem zdezorientowana jeśli chodzi o moldy :/
Usuń2 panna obstawiam Picture Pocket christie
OdpowiedzUsuńDziękuję - zaraz uzupełnię :):)
Usuńteż miałam tą pierwszą lalkę - kupiłam w zestawie i puściłam dalej, bo do mnie wtedy nie przemówiła, ale jednak patrząc na Twoje zdjęcia zaczynam tego żałować....
OdpowiedzUsuń... bo śliczna jest :):)
UsuńFajne są uwielbiam kolorowe panienki:)
OdpowiedzUsuńJa też :):)
UsuńWystarczy kilka egzotycznych lalek i od razu jakoś tak jakby cieplej się zrobiło ;)
OdpowiedzUsuń... mają słońce w oczach :)
UsuńChryśka ma chyba byczokarczność- może maskuje wstydliwie ubytek w szyi? jakby co to polecam szpachlówke do drewna firmy Tytan =) zaszpachlować i przykleić łebek. A pozostałe lalki to prawdziwe córki lata =)
OdpowiedzUsuń... pociągnęłam za głowę i uff..... nie ma !!! :):) ale sposób zanotowałam :):)
UsuńLea ma piękne oczy i bez grzywki bardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTak, jest śliczna nawet bez grzywki :):)
OdpowiedzUsuń