To moja jedyna widocznie sygnowana porcelanka Sara ( niektóre porcelanki mają swoje "świadectwo urodzenia " na kartoniku przywiązanym do rączki , taki kartonik często gubi się ) . Imię nadałam jej sama .
Sara ma około 45 centymetrów , kupiłam ją na Allegro razem z kilkoma innymi lalkami .
Nie ma kawałka stopy , co jest właściwie mało istotne :) . Chciałam dorobić brakującą część
z gipsu ale chyba uszyję "ortopedyczny" bucik .
To Sara w swojej firmowej sukience . Pożyczyła ją Gabrysi .
Gabrysia w sukience od Leonarda ( jak fajnie to brzmi :) ) . Na tym zdjęciu Gabrysia ma jeszcze brudną
i zmechłaconą perukę . Jak zaczęłam szaleć z czajnikiem pełnym wrzątku , zajęłam się również i jej włosami .
Sara ma piękne włosy w doskonałym gatunku .
Uszyłam jej nową kiecuszkę , bo tamta bardzo się Gabrysi spodobała :)
Bardzo ładna. Śliczną ma buzię. :)
OdpowiedzUsuńNa Allegro ona i jej koleżanki były reklamowane prawie jako "lalki na części" - szczęka mi opadła i oczy na szypułkach wyszły jak wzięłam ją do ręki :)
UsuńUrocza!
OdpowiedzUsuńjaki fajny, jesienny rudzielec!
OdpowiedzUsuńNowa kiecka super do niej pasuje :)
Dziękuję - starałam się dobrać kolory kiecki do koloru włosów :)
UsuńPiękne imię dostała Twoja porcelanka,ma prześliczne rude włosy.Uwielbiam rudzielce.Mam kilka nóżek porcelanowych ,daj namiary ,chętnie Ci podeślę.Pozdrawiam ULA.Śliczna sukienka,doklej jej jeszcze rzęsy ,doda to lalce blasku .
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ! :) Pięknie wyglądałaby z doklejonymi rzęsami - masz rację .Obejrzę rzęsowe tutoriale :)
Usuńjest w niej coś wyjątkowego .... a mnie taka jedna od Leonarda nęci w sklepie który mijam po drodze, ech ....
OdpowiedzUsuńPorcelanki mają coś wyjątkowego w sobie , może to dusza starych lalek ? :)
UsuńŁadna buźka i rude włosy, które uwielbiam u lalek, świetnie się komponują z nową sukienką.. uszkodzoną nóżkę można łatwo wymienić i bucik maskujący nie będzie potrzebny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) - masz rację - jak tylko wejdę w posiadanie zamiennej nóżki wymienię :)
UsuńŚliczny rudzielec. Ładnie dobrałaś kolory w nowej sukience, bardziej jej pasuje niż firmowa.
OdpowiedzUsuńBuzię ma uroczą, a nóżki wymienisz.
Dziękuję :) Kocham rudzielce !! :)
Usuń