Osoby, które tu zaglądają :):)

środa, 18 grudnia 2013

....i proszę mnie odstefkować ...


Zasadniczo miało być o czym innym a jest znowu  o Steffi .
Siedzą sobie te moje Stefki  na półce  i  same siebie nie rozróżniają  .  Kiedyś widziałam co prawda między nimi różnice ale były tak ulotne, że .... gdzieś uleciały i przywołać się z powrotem nie dają .
Wpatrywałam się w nie wczoraj wieczorem  i żal mnie dopadł - tyle lalek a wyglądają jak swoje lustrzane odbicia...  a potem Złe we mnie weszło i kazało wziąć nożyczki do ręki . Złe obcięło lalce włosy , tłumacząc sobie pod nosem , że i tak  od pewnej długości  owłosienie przypominało w dotyku kuchenny zmywak .
Na półce w Stefkowej Strefie  (  SS :)  ) dały się słyszeć westchnienia " a gdyby tak jeszcze można  ufarbować włosy na inny kolor.... " Niestety nawet Złe jeszcze nie opanowało sztuki farbowania kuchennych zmywaków . Może.... kiedyś....


Złe nożyczki odłożyło ,  a Dobre powiedziało " nie zalewaj Dziwaczko  oglądających spamem zdjęciowym
- zacznij podpisywać zdjęcia " - uśmiechnęło się nawet jakby trochę złośliwie, bo zna moje lenistwo .



Oglądałam dzisiaj na firmowej stronie Simby  zdjęcia  nowych Stefek i jakoś tak smutno mi się zrobiło .
Znowu króluje  blond - nazwałabym ten odcień  "blondem oczywistym " . Pojawiła się Stefka z perukami
do wymiany  ale  ma zeza  i ciałko anorektyczki . Peruki  rażą sztucznością  .
Niektóre buzie upiększono koszmarnym makijażem oczu  - kształt  takiego oka przypomina kontur ryby -
może to tylko wersja świąteczna ? :/  Tradycyjnie Syrenka jest ruda , Śnieżka czarnowłosa .
Miłe Panie - jeśli chcecie być modnie ubrane na sylwestra pamiętajcie, że obowiązują  sukienki  "Myszkowe" , to znaczy bazujące na garderobie Myszki Minnie  :) , ja jestem konserwatystą i pozostanę przy swojej "małej czarnej " :) .
Oto zdjęcia  myszkowatych kreacji z sieci :



Garderoba Stefki  podoba mi się  i wygląda na porządnie uszytą .
Znalazłam jedną pannicę brązowowłosą  z brązowymi oczami  i przyznaję , że chętnie weszłabym w jej posiadanie . Stefka przystrojona w  zimową , długa sukienkę  miała zamknięty pyszczek  !! Być może na skutek braku uzębienia  ale wyglądała  atrakcyjnie . :) .
Niestety ogólnie  wiało nudą w kolorze blond  , a rączki i nóżki były cieniuchne :/ . Musze wziąć w sklepie do ręki jakąś Stefanię i zobaczyć, czy  jeszcze jest taka garbata jak kiedyś ... Przy pewnych zmianach
można by zrobić z niej zrobić  naprawdę ładną laleczkę .




10 komentarzy:

  1. Sukienki myszki? Blahhh...

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, tak - poglądowo wrzuciłam przed chwilą zdjęcia z sieci - nie jest tak strasznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest najlepsze podsumowanie jakie można dać Simbie ever. Smutne ale prawdziwe. Biedne laleczki, brakuje im po prostu tzw. "iskry bożej". Ale jest w nich coś pozytywnego - zdolni OOAKiści naprawdę potrafią wykrzesać z nich ogień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i mnie się to kiedyś uda , bo laleczka buzię ma ładną :)

      Usuń
  4. Cóż powiedzenie "lalka lalce nierówna", nie dotyczy Stefek i już. Trzeba zmiany wykrzesać nożyczkami i igłą. Czasem też programem z komputera. I zapomnij o farbowaniu włosów, farba nie istnieje. Podobno chwyci pisak, marker, ale jak tu pomalować włosy, a głowy nie? No jest jeszcze reroot.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może zadaniem Stefki jest pobudzić wyobraźnię do działania ?? :)

      Usuń
  5. Gorąco polecam reroot – już wiele razy przekonałam się na własne oczy jaką to robi dużą różnicę. Dosłownie lalka nie do poznania. A same w sobie, Stefki są podobne, ale też czarujące. Fleurki mają tak samo, też bardzo mało różnic, ale jednak są czarujące. Zakochanie lalkami odchodzi i wraca, to normalne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, reroot czyni cuda, to prawda ale One mają takie twarde głowy ... :(
      Buzie mają ładne , dlatego będę się starała nadać im jakąś indywidualność w miarę posiadanych umiejętności :)

      Usuń
  6. Witaj. Steffi w krótkiej fryzurze bardzo ładnie wygląda. Ja też kiedyś nie wytrzymałam i obcięłam Stefce włosy...myślę, że jej wyszło na dobre. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. :) ...jakby to miło było, gdyby producent wypuścił kilka Stefek o innych fryzurach ...
    Muszę teraz pomyśleć nad stylizacją pozostałych stefkowatych :) Pozdrawiam cieplutko !! :)

    OdpowiedzUsuń