Cloe Magic Hair

Cloe  Bratz

 To Cloe , moja nowa  panna Bracka :) .
Z tego co czytałam na różnych blogach wynika, że  panie Bratz nie cieszą się u nas zbytnią popularnością .
Ja je lubię - za ich karykaturalną  postać  i ... buty  zintegrowane ze stopą . Trudniej je zgubić ;) .
Oczywiście kikut pozbawiony  stopoobuwia wygląda  makabrycznie ...

Cloe wygrzebałam na straganie w stanie jak widać , za 8 PLN . Miała na sobie spodnie ,
co pomogło mi w identyfikacji .

Włosy w artystycznym nieładzie .

UWAGA !!! To nie jest Kuzyn Coś z Rodziny Addamsów - to moja Cloe po umyciu włosów :)

Włosy są  naprawdę NIEZWYKŁE . Porównam je do czegoś , co znam  ( przez wiele lat hodowałam
psy ) - to wspaniała gatunkowo sierść  , nasączona odpowiednią ilością lanoliny zapobiegającą
powstawaniu kołtunów :) . Brzmi to nieco dziwnie ale to jest komplement .
Wyśledziłam w sieci  Cleo Magic Hair z  2007 roku w oryginalnym pudełku - w zestawie była szczotka
do włosów , lokówka i chyba brokat .

A teraz skrótowe informacje o mojej  pannicy ze strony   http://www.bratz.com/

Nick - Angel

Lubi czytać

Zainteresowania : sztuka , fotografia , malarstwo, rysunek, rzeźba

 Autoportret mojej Cloe - zdolna dziewczyna , prawda ? :)

Ulubiona potrawa - Thai  curry  wegetariańskie .

wegetariańskie thai curry

·         Papryka czerwona, 1 1/2

·         kalafior różyczki, 1 1/2 szklanki

·         cukinia, 1 1/2 szklanki

·         groszek zielony, 1/2 szklanki

·         ziemniaki słodkie, 1 szklanka

·         marchewka, 1 12 szklanki

·         świeża kolendra, ok 1 łyżki na każdą porcje

·         mleko kokosowe z puszki, 3/4 szklanki

·         bulion warzywny, 1 szklanka

·         pomidory z puszki lub świeże bez skórki, 1 szklanka

·         tajska czerwona pasta curry, 3 łyżeczki

·         olej, łyżka

• Marchew, cukinie, ziemniaki, paprykę i kalafior pokroić na kawałki. W głębokiej patelni rozgrzać olej, dodać marchewkę i ziemniaki, smażyć ok 2 min. Następnie dodać pastę curry, smażyć pół min. Wlać mleczko kokosowe, bulion i pomidory. Dusić na wolnym ogniu ok 7 minut. Dodać kalafior, paprykę, cukinie Po ok 5 min dodać groszek. Dusić na wolnym ogniu aż warzywa staną się miękkie (ale nie jak papka) Generalnie zasada jest taka, aby wrzucać jako pierwsze warzywa, które potrzebują najwięcej czasu na ugotowanie.

Gotowe danie posypać świeżą kolendrą .Podawać z chlebkiem naan .

 SMACZNEGO !!! :)

Rodzinne zdjęcie  z Sashą :)